Barisić: Nieprzychylne trybuny nas nie interesują

- Poznałem już atmosferę derbów. Na stadionie był niesamowity doping i mobilizacja kibiców, to mnie zaskoczyło. Przyznam szczerze, że tuż przed meczem byłem zdenerwowany i nieco obawiałem się tego spotkania. Ruch to bardzo dobra drużyna, ale jak tylko mecz się rozpoczął, to te uczucia wyparowały. Czuliśmy się mocniejsi niż nasi rywale i uważam, że wygraliśmy zasłużenie - powiedział po niedzielnym treningu Josip Barisić, podsumowując spotkanie przeciwko chorzowianom.
 
Gliwiczanie zmierzą się już we wtorek z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli Górnikiem Zabrze. Chorwat słusznie zauważa, że będzie to bardzo trudne spotkanie. - Dla nas spotkanie z nimi to kolejny mecz, w którym będziemy chcieli wygrać. Będzie ciężko, bo zabrzanie bardzo potrzebują punktów. Mam nadzieje, że nasza organizacja gry w Zabrzu będzie podobna do tej ze spotkania z Ruchem i to pozwoli odnieść nam sukces.

Barisić doskonale wie, że derby z Ruchem Chorzów nie mają w Gliwicach takiego wymiaru jak spotkanie z zabrzańskim Górnikiem. - Znam doskonale sytuację na Górnym Śląsku i relacje pomiędzy kibicami Piasta i Górnika. Jesteśmy zmotywowani na ten mecz i damy z siebie wszystko. Szkoda, że nie ma tam sektora gości, gdyż zabraknie naszych kibiców. Trochę nie za bardzo to rozumiem, ale ok.

- Doskonale wiemy, jak ważne jest to spotkanie dla kibiców Piasta. Zdajemy sobie sprawę, że możemy być nieprzyjemnie przywitani przez fanów Górnika, ale muszę przyznać, że mnie to tylko bardziej motywuje. W czasie meczu wszyscy koncentrujemy na tym, co dzieje się na boisku. Nieprzychylne trybuny nas nie interesują. Mam nadzieję, że to my na koniec wzniesiemy ręce w geście triumfu, a nie piłkarze i kibice z Zabrza - dodał Chorwat.

Nasz napastnik liczbą strzelonych bramek ściga Martina Nespora, który ma ich na koncie siedem - Mam nadzieje, że strzelę bramkę w derbach. Z Ruchem się udało, a teraz chcę ustrzelić Górnika. Dla mnie jednak ważniejsze jest zwycięstwo niż liczba goli. Jeśli miałbym wybierać, to zawsze wskazałbym na dobro drużyny. Chcemy podtrzymać passę zwycięstw, a do tego potrzebna jest współpraca na boisku, która funkcjonuje bardzo dobrze.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.