Kapitan wypada na dwa miesiące

17
lip

W poniedziałek Gerard Badia przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało, że uraz Hiszpana jest mniej groźny niż początkowo sądzono. - Jego przerwa w grze może potrwać do dwóch miesięcy. Liczymy jednak, że będzie ona krótsza - stwierdził dr Sławomir Zdonek, lekarz Piasta Gliwice.

Kapitan Piasta doznał kontuzji kolana w sobotnim meczu z Cracovią. Hiszpan interweniował wślizgiem przy linii bocznej i poczuł ból w kolanie, który wyeliminował go z dalszej gry w tym spotkaniu. W poniedziałek skrzydłowy Niebiesko-Czerwonych przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, a teraz czeka go kilka tygodni przerwy od treningów. - Niebawem Gerard przejdzie standardowy, mało inwazyjny zabieg. Jego przerwa w grze może potrwać do dwóch miesięcy. Jesteśmy pełni optymizmu, że to kwestia tygodni i niedługo Badi będzie gotowy do gry - powiedział dr Sławomir Zdonek.

Gerard Badia nie traci humoru. - Dobrze, że to stało się teraz, bo jak wrócę do końca sezonu zostanie jeszcze 30 kolejek - żartował Hiszpan. - Chcę rozpocząć leczenie jak najszybciej, aby wrócić na boisko i pomóc drużynie. Jednocześnie chciałbym podziękować kibicom za wszystkie otrzymane wyrazy wsparcia - dodał kapitan Piasta.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA