Pod ostrzałem: Jakub Biskup
Jednym z najważniejszych piłkarzy Termaliki Bruk-Bet Nieciecza jest Jakub Biskup. Doświadczony skrzydłowy wystąpił w większości spotkań „Słoni” w poprzednim sezonie i to ze sporym powodzeniem.
Biskup przygodę z piłką zaczynał w Bałtyku Gdynia, ale szybko trafił do wyższych lig. Grał kolejno w Lechii Gdańsk, Odrze Wodzisław i ŁKS-ie Łódź. I to właśnie z tego ostatniego zespołu trafił do Piasta Gliwice.
Skrzydłowy z miejsca stał się ważną postacią gliwickiego zespołu. W swoim premierowym sezonie w Niebiesko-czerwonych barwach rozegrał dwadzieścia sześć spotkań, w których zdobył dwie bramki. Biskup nie uchronił jednak Piasta przed spadkiem z Ekstraklasy.
Na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej zdobył dziesięć goli w dwudziestu siedmiu występach. Statystyki więc jak na skrzydłowego bardzo dobre, ale nie wystarczyło to do powrotu na salony. Pomocnik zamienił wówczas Gliwice na Niecieczę.
W ekipie „Słoni” również odgrywał kluczową rolę, bowiem w każdym sezonie był podstawowym zawodnikiem niecieczan. W ciągu czterech lat – już jako kapitan – wprowadził swój zespół do Ekstraklasy, co jest historycznym wydarzeniem dla malutkiej Niecieczy. Tylko w poprzednich rozgrywkach zaliczył dwadzieścia dziewięć meczów i siedem trafień.
32-letni obecnie pomocnik na najwyższym szczeblu łącznie rozegrał dziewięćdziesiąt osiem spotkań, w których strzelił cztery bramki. Połowę z tego w barwach Piasta. W sezonie 2015/2016 Biskup przekroczy więc barierę stu występów w Ekstraklasie.
Kibice „Piastunek” mogą pamiętać skrzydłowego z przebojowych rajdów, dobrego dryblingu, dośrodkowania oraz wykończenia akcji. Dyspozycja Biskupa jest jednak niewiadomą, bowiem od wielu lat nie oglądaliśmy go w gronie najlepszych zawodników w Polsce.
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.