Tak gra Korona

Korona Kielce jest najbliższym przeciwnikiem Piasta Gliwice w walce o pozycję lidera polskiej Ekstraklasy. Jak zaprezentują się kielczanie na własnym obiekcie w konfrontacji z Niebiesko-Czerwonymi?

W bramce najprawdopodobniej - wobec absencji Zbigniewa Małkowskiego - wystąpi Dariusz Trela. Były golkiper Piasta Gliwice jest ostatnio bardzo chwaloną postacią w barwach Korony. Czy Trelowy zaliczy kolejny dobry mecz? 

Defensywę powinna stworzyć czwórka wcześniej grających zawodników: Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Elhadji Pape Diaw oraz Kamil Sylwestrzak. Trener Marcin Brosz poinformował, że do osiemnastki zostanie włączony sprowadzony z Cracovii Bartosz Rymaniak.

Kluczowa w tym spotkaniu będzie linia pomocy. Kto zdominuje środek pola - prawdopodobnie zainkasuje komplet punktów, co dla obu ekip jest kluczowe. Remis nie zadowoli żadnej ze stron. Stąd też Marcin Brosz raczej zdecyduje się zagrać ofensywną piątką, stworzoną z: Łukasza Sierpiny, Vlastimira Jovanovicia, Rafała Grzelaka, Nabila Aankour i Bartłomieja Pawłowskiego. - Raczej pozostanę konsekwentny. Rafał Grzelak jest najbliżej wyjściowej jedenastki - informuje trener kieleckiej drużyny.

W ataku zostanie osamotniony Airam Cabrera. Hiszpan jest najlepszym strzelcem Korony. Ma na koncie dwanaście trafień.

Jak wygląda sytuacja kadrowa kielczan przed starciem z gliwiczanami? - Trzech zawodników nie można brać pod uwagę: Maćka Załęckiego, Bartka Kwietnia i Dmitrija Wierchowcowa. Pierwszą dwójkę wyłączyła choroba, ostatniego kontuzja - mówi Brosz.