Zivec: Przerwa? Idealna żeby... spędzić ją na siłowni i przed konsolą
Piłkarzy Piasta Gliwice czeka w ten weekend rozbrat z ligową piłką. Co o przerwie sądzi Sasa Zivec - ostatnio motor napędowy gliwickiego klubu?
- Szczerze mówią nie lubię tej przerwy. Wolę regularnie grać, a na dodatek mecze reprezentacji przytrafiły się akurat, gdy zacząłem regularnie występować w pierwszym zespole. Mimo to zrobię wszystko, żeby utrzymać bieżącą formę. Na pewno poziom koncentracji treningowej i mobilizacji utrzymam na najwyższym poziomie żeby nie zawieść w meczach T-mobile Ekstraklasy - mówi Sasa Zivec.
Mecze kadry narodowej to możliwość dla niektórych zawodników na odsapnięcie od ligowej rzeczywistości. - Kiedy nie gra ekstraklasa to faktycznie mamy troszkę więcej czasu wolnego, ale nie nadużywam go. Kiedy mogę - idę sam na siłownię i pracuję nad sobą, bo wiem, że jeszcze wiele pracy przede mną. Ale kiedy już wykonam przystkie wcześniej zaplanowane obowiązki to z chęcią sięgam po... pada z konsoli. Nie ukrywam, że uwielbiam rozegrać partyjkę w FIFĘ czy Call of Duty - dodaje skrzydłowy.
Kiedy Polacy będą walczyć z Gruzinami o punkty w eliminacjach do ME 2016, Słowenia zaliczy starcie kontrolne. - Słowenia rozegra teraz mecz towarzyski z Kolumbią i naprawdę nie wiem, co o tym spotkaniu myśleć. Wierze, że możemy powalczyć, ale oni mają bardzo dobrych zawodników. To będzie wymagający przeciwnik, ale w piłce nożnej nic nie jest pewne. Wszystko zweryfikuje boisko - kończy zawodnik z Okrzei.
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.