Zivec: Ze Śląskiem pełna rehabilitacja!
![](/static/thumbnail/news/med/4524.jpg)
Sasa Zivec wrócił do gry po długiej kontuzji - na dodatek okupionej operacją. Pierwsze spotkanie - z Lechią Gdańsk - nie było jednak najlepsze dla niego i Niebiesko-Czerwonych.
- Już jestem na sto procent gotowy do gry. Jeszcze przeczekałem mecz z Pogonią i teraz - z Lechią - liczyłem na zwycięstwo... Nie udało się. Szkoda... Musimy zacząć szybko punktować. Najlepsza okazja będzie już we wtorek! - mówi Sasa Zivec.
Piast przegrał z gdańskim zespołem 1-3. - Od początku Lechia grała bardzo wysoko. Niestety, w końcu nie wytrzymaliśmy i się posypało. Dobry początek drugiej połowy nie dał nam za wiele. Gospodarze wygrali zasłużenie - dodaje.
Skąd ta niemoc gliwiczan w starciu z biało-zielonymi? - Może za bardzo spięliśmy się na Lechię, nie wiem... Ale musimy o tym zapomnieć. Jesteśmy znakomicie przygotowani i ze Śląskiem musimy się już zrehabilitować - zaznacza.
Jeśli Legia pokona Ruch, wyprzedzi w tabeli Piasta Gliwice. Jak na to reaguje Słoweniec? - To media robią z nas kandydata do mistrzostwa. My na spokojnie gramy z meczu na mecz, a dziennikarze szukają jakichś powiązań z Legią. Niech oni grają swoje, a my grajmy swoje. Na porównywanie pozycji przyjdzie czas za kilka kolejek - kończy Sasa Zivec.
GKS Piast S.A.