Girdvainis: Każdego dnia robię krok do przodu
![](/static/thumbnail/news/med/3226.jpg)
Obrońca Piasta Edvinas Girdvainis wrócił do indywidualnych treningów. Litwin nie może jeszcze ćwiczyć na sto procent, ale jest na dobrej drodze, aby pod koniec tego sezonu rozpocząć pracę z zespołem.
Edi, wróciłeś do indywidualnych treningów. Jak się aktualnie czujesz?
- Teraz czuję się o wiele lepiej. Każdego dnia robię krok do przodu, więc bardzo się z tego powodu cieszę.
Jakie ćwiczenia możesz teraz wykonywać?
- W tej chwili nie mogę robić zbyt wiele. Sporo jeżdżę na rowerze, trochę biegam oraz wykonuję dużo ćwiczeń stabilizujących.
Nie mogłeś trenować od ponad pięciu tygodni. Co wtedy czułeś?
- Nie było mi łatwo. Przerwa od gry w piłkę zawsze jest trudna, teraz szczególnie... Aktualnie sytuacja Piasta nie jest najlepsza, a ja bardzo żałuję, że nie mogę pomóc drużynie. Muszę na to jeszcze poczekać.
Kiedy będziesz mógł wrócić do pełnego treningu z zespołem?
- W czerwcu będę miał kolejne badania. Lekarz sprawdzi stan mojej nerki oraz zobaczy, jak się goi i pracuje. Wtedy wszystko będzie wiadomo. Doktor zadecyduje, czy będę mógł wrócić do gry w pełnym kontakcie czy trzeba będzie jeszcze poczekać.
Przed Piastem ostatnie siedem spotkań w tym sezonie. Czego spodziewasz się po rundzie finałowej?
- Widziałem sobotni mecz z Jagiellonią i byłem zadowolony z gry zespołu. Piast prezentował się bardzo dobrze, a rywale mieli sporo szczęścia, że udało im się zdobyć komplet punktów. To może być dobry prognostyk przed ostatnią częścią sezonu. Spodziewam się, że wygramy większość spotkań i pozostaniemy w Lotto Ekstraklasie.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA