Murawski w podstawowym składzie młodzieżówki
![](/static/thumbnail/news/med/3814.jpg)
11
paź
Poniedziałkowym popołudniem reprezentacja Polski do lat 21 zmierzyła się w Gdyni ze swoimi rówieśnikami z Czarnogóry. Kapitan Niebiesko-Czerwonych, Radosław Murawski wyszedł na boisko w pierwszym składzie i przebywał na nim do 73 minuty.
Pomocnik Piasta ostatni tydzień spędził na zgrupowaniu reprezentacji U-21 pod okiem Marcina Dorny. To kolejny etap przygotowań młodych zawodników do przyszłorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Europy, które odbędą się w Polsce. W ich ramach w ciągu kilku dni, Biało-Czerwoni rozegrali dwa spotkania - w czwartek zwyciężyli 2-0 z Ukrainą, a w poniedziałek zmierzyli się z Czarnogórcami.
Radosław Murawski, który podczas meczu z naszymi wschodnimi sąsiadami wstał jedynie z ławki, w Gdyni zagrał od pierwszej minuty. Sporą pracę wykonywał szczególnie w defensywie - cofał się do linii obrony, by skutecznie powstrzymywać ataki rywali. Rozpoczynał także ofensywne akcje swojej drużyny, rozgrywając piłkę z partnerami w środku pola. Zaprezentował się dobrze, jednak w 73. minucie opuścił murawę. Selekcjoner chcąc przetestować jak największą liczbę zawodników dokonał w drugiej połowie wielu zmian. Piłkarza z Gliwic zastąpił Alan Uryga.
Reprezentacja Polski rozgromiła w tym spotkaniu swoich rywali wygrywając aż 6-0. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Dariusz Formella, a gola zdobyli także Dawid Kownacki, Mariusz Stępiński, Krzysztof Piątek oraz Adam Buksa. To dobry prognostyk przed nadchodzącym w czerwcu turniejem. Zanim się on jednak rozpocznie, najlepszych polskich piłkarzy urodzonych po 1 stycznia 1994 roku czekają jeszcze kolejne zgrupowania oraz sparingi. Najbliższe już w listopadzie, podczas którego Biało-Czerwoni rozegrają dwa spotkania - w Krakowie, gdzie możliwe, że zmierzą się z Macedonią oraz w Tychach z Niemcami. Wszystko wskazuje na to, że Radosław Murawski otrzyma powołania również i na te mecze.
(fot. Marta Kicińska)
(fot. Marta Kicińska)
Biuro Prasowe
GKS Piast SA